Europa Polska

Korzeniowy Dół. Widowiskowy wąwóz w Kazimierzu Dolnym

Wąwóz Korzeniowy czy też jak inni go nazywają Korzeniowy Dół, to chyba najbardziej zjawiskowy, znany i charakterystyczny wąwóz w Kazimierzu Dolnym. Jesienią wygląda szczególnie pięknie. 

Korzeniowy Dół ma raptem kilkaset metrów (około 700), zatem to atrakcja, która na pewno nie jest wymagająca i nie trzeba mieć nie wiadomo jakiej kondycji, by wąwóz zobaczyć w całości. Co ciekawe, tu nie ma preludium, wchodzimy i od razu jest pięknie!

Korzenie drzew w Korzeniowym Wąwozie w Kazimierzu Dolnym
Korzenie drzew w Korzeniowym Wąwozie w Kazimierzu Dolnym

Nazwa Wąwóz Korzeniowy, jak sama nazwa wskazuje, powstała z powodu korzeni. Miejscami szczelnie oplatają one znajdującą się za nim ścianę lessowej gleby. Wąwóz byłby idealnym miejscem na lekcje biologii. Tu jak na dłoni widać, jak potężny i skomplikowany system korzeniowy mają otaczające nas drzewa. Jak trzymają w ryzach ziemię i jak bez nich ściana ulega erozji. Także z powodu działalności człowieka, bo są miejsca, gdzie jakieś patafiany zaczęły kopać w lessowej ścianie.

Wąwóz Korzeniowy Dół w Kazimierzu Dolnym
Wąwóz Korzeniowy Dół w Kazimierzu Dolnym

Jak powstają wąwozy

Ale może chwilę o tym, jak powstał Korzeniowy Dół oraz inne wąwozy, których w okolicy znajdziemy mnóstwo. Wszystko z powodu erozji. Zarówno naturalnej, jak też tej wspomaganej przez człowieka. Najpierw była woda. Ciecz jak wiadomo płynie z góry na dół i szuka najłatwiejszej drogi, by wpłynąć niżej. Tym sposobem ulewy zaczęły rzeźbić drogi w miękkiej lessowej skale. Potem z tej łatwiejszej, bo przetartej trasy zaczął korzystać człowiek. Najpierw nogami, potem zaś konno i z wozami. Wąwozy się poszerzały i pogłębiały, erozja przyspieszała. Wiatr i woda coraz bardziej odsłaniały korzenie rosnących na górze drzew. I dziś widzimy te fantastyczne i fantazyjnie uformowane korzenie. Wyglądają chwilami jak przekrój przez mrowisko.

Do wąwozu Korzeniowy Dół warto przyjść rano. Wtedy nie ma tu jeszcze tłumów. Te pojawiają się wraz z początkiem kursowania meleksów, które z Rynku w Kazimierzu Dolnym zwożą tu dziesiątki, a w sezonie setki chętnych do oglądania. Piękna atrakcja staje się wtedy aż nadto zaludniona i po prostu tłoczna. Tym bardziej cieszę się, że byłem tu w październikową sobotę przed godziną 10. Wracając widziałem już kolejne meleksy w pełni zapełnione chętnymi do oglądania.

Ściany Korzeniowego dołu sięgają kilku metrów wysokości
Ściany Korzeniowego dołu sięgają kilku metrów wysokości

Ale rano Wąwóz Korzeniowy był tylko dla mnie. Żywej duszy w zasięgu wzroku, ot czasami tylko w zasięgu słuchu, bo dzieci ciszy nie potrafią uszanować. Dlatego tylko czasami słychać było jesienny trel ptaków. Ale to wystarczało, by docenić chwilę. Najpiękniej jednak było, kiedy powiał wiatr i spadające, żółte liście zaczęły tańczyć jak płatki śniegu. Tego się nie da opisać, tam trzeba było być…  Jak to mawiali radiowi komentatorzy wydarzeń sportowych: Szkoda, że państwo tego nie widzą. 

Wy macie szansę zobaczyć. Wystarczy jesienią odwiedzić Kazimierz Dolny i przyjść do Korzeniowego Dołu. Lub odwiedzić, jakiś inny z tutejszych wąwozów. A jest w czym wybierać: Wąwóz Małachowskiego, Plebanka (raptem kilkaset metrów od Rynku), Wąwóz Kwaskowa Góra, Czarny… mnóstwo tu ich! 

Korzenie wąwozu Korzeniowy Dół w Kazimierzu Dolnym
Korzenie wąwozu Korzeniowy Dół w Kazimierzu Dolnym

Korzeniowy Dół – dojazd

Wąwóz Korzeniowy mieści się na wschód od Kazimierza Dolnego (chociaż może administracyjnie, jest to jeszcze częścią miasta?). Tak czy inaczej, jeśli chcecie do wąwozu dotrzeć piechotą, czeka Was półgodzinny spacer, podczas którego pokonacie dystans około 2300 metrów. Przy okazji polecam odbić na chwilę w bok i obejrzeć stary cmentarz żydowski. Po drodze miniecie też starą chatę. Gdzie napijecie się kawy i zjecie coś słodkiego.

Do Korzeniowego Dołu można też dojechać meleksem z Rynku w Kazimierzu. Odjazdy z ulicy Lubelskiej, tuż przy Rynku (koszt to około 25zł  – w cenie opowieści o Kazimierzu Dolnym, które usłyszycie podczas jazdy). Jeśli zaś chcecie dojechać tu samochodem, to 100 metrów od wąwozu jest parking. Nie jest wielki, ale za cenę 5zł za godzinę zostawicie tu samochód.
Samo wejście do Korzeniowego Dołu jest płatne, za bilet trzeba zapłacić 3zł za osobę.

Oceń artykuł, jeśli Ci się podobał
[Ocen: 10 Średnia: 3.8]

Marzenia nigdy nie spełniają mi się same. To ja je spełniam! Dlatego jeśli tylko mogę, pakuję większy lub mniejszy plecak i jadę gdzieś w świat. Samolotem, autobusem, samochodem lecz najbardziej lubię pociągiem. Kiedyś często podróżowałem do Azji i na Bałkany. Dziś częściej spotkacie mnie w Polsce. Wolę też brudną prawdę niż lukrowane opowieści o pędzących po tęczy jednorożcach. Dlatego opisywane miejsca nie zawsze są u mnie wyłącznie piękne i kolorowe. Dużo pracuję zawodowo, a blog to po prostu drogie hobby, które sprawia mi przyjemność.

Write A Comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.